Łomża Vive Kielce - Orlen Wisła Płock 33:32 (29:29, 15:13)
Łomża Vive Kielce: Wolff, Kornecki – A. Fernandez 6 (1), Surgiel –
Kulesz, Sićko 5 – Karacić 4, Olejniczak 1 – Lijewski 1, Vujović 2 – Moryto 7
(5), Gudjonsson – Tournat 2, Karaliok 1.
Orlen Wisła: Morawski, Stevanović - Mihić 1 – Szita 4, Serdio 1, Stenmalm, Terzić –
Mindeghia 5 – Daszek 7, D. Fernandez 2 – Krajewski 9 (5), Komarzewski –
Susnja.
Fot. Dawid Łukasik/Echo Dnia
Mecz w Hali Legionów obejrzało 2 tysiące kibiców,
spragnionych sportowych emocji na wysokim poziomie. Mecz był zacięty i
emocjonujący, jak przystało na Świętą Wojnę. Zakończył się remisem, doszło więc
do wykonywania rzutów karnych. Bramkarz gospodarzy Andreas Wolff odbił dwa
rzuty, Adam Morawski jeden i kielecka drużyna mogła fetować zwycięstwo.
Fot. Dawid Łukasik/Echo Dnia
Po spotkaniu odbyła się ceremonia dekoracji mistrzów Polski.
Kielecki zespół sięgnął po nie 18. raz w historii klubu, a 10. raz z rzędu.
Pojedynek z Orlenem Wisłą Płock był ostatnim występem dla kilku piłkarzy
ręcznych Łomża Vive. Wypożyczony zostanie Miłosz Wałach, Sebastian Kaczor
przechodzi do Górnika Zabrze, odchodzi Hiszpan Angel Fernandez, a Krzysztof
Lijewski skupi się już na pracy szkoleniowej - zostaje w kieleckim klubie jako
drugi trener.
|